Przejdź do głównej zawartości

MŁODZIEŻOWA LIGA MISTRZÓW Nantes-Lech 0-0 ( przegrana w karnych)

 Niestety mecz mi "uciekł". Nie znalazłem jakiejś "żyjącej transmisji" a przecież godzina była piłkarsko niekiepska, bo początek meczu wyznaczono na 0-0.

Słabo pisać o meczu którego się nie widziało. Pozostały tylko jakieś tam relacje w necie i... statystyki. Szkoda.

Zakładam, że zainteresowani po meczu Lecha we Francji wyczytali to samo co ja np na stronie oficjalnej Lecha i w interii https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-co-za-boj-lecha-z-mistrzem-francji-rzuty-karne-decydowaly-o-,nId,7109347

Dodam, że nie mają co szukać informacji na dość popularnych "portalach sportowych" tzn "meczyki" "weszlo" . Wg niech ... meczu nie było.

Komentować pisaniny, jaka by nie była wydaje mi się zupełnie "niekibolsko" zatem... przepraszam. A przecież to nasz zespół U-19 to JEDYNY polski zespół piłkarski grający w Lidze Mistrzów. I skazany "na pożarcie" i mieli wcześniej używanie mądrale wieszcząc mocne lanie.

 A tu figielek. Francuzi musieli "przepchnąć Lecha" dopiero w karnych , po 2-gim meczu, po dwóch remisach!

Oczywiście statystyki Kolejorzyka są.... beznadziejne, ale... statystyki to statystyki ,a fakt pozostaje faktem.... Lech walczył o swoją szansę i był blisko sprawienia niespodzianki.

No dobra daję zrzuty znalezionych informacji , z netu:




Powtórzę- z tej drużyny remisującej 2 razy z Nantes najbardziej perspektywiczni wydają się : Maksymilian Dziuba . Bardzo zdolny pomocnik i po mojemu już teraz marnujący się w rezerwach. Michał Gurgul - tu nic wielkiego nie odkryłem i może Bartosz Tomaszewski. Ale tu nie jestem tak pewny jak przy dwóch wcześniej wymienionych nazwiskach (Dziuba, Gurgul).

Akurat nic w tym dziwnego, że byliby  to tylko dwaj gracze. To prawidłowość awansowania do grania wyżej. Jeden-dwóch najbardziej utalentowanych graczy w sezonie i... raczej nie więcej. Jeśli miałoby być więcej "młodych" to na bank będą marnować się na ławce i tracić czas.

PS;

A tak w ogóle brzmi to jak żart, że Lech miał niby "szansę" remisując 0-0 ,a CAŁYM MECZU  strzelał JEDEN raz niecelnie i JEDEN raz Celnie !!!!!!!

Jak na piłkę "młodzieżową" zwraca też uwagę ogromna ilość fauli. Taka niemal jak w ligowym meczu w lidze polskiej przy meczu typu "walka/walka". Nantes= 19 Lech= 14.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager