Przejdź do głównej zawartości

Porażka nas Polaków czy też ... Polacy nic się nie stało? Mołdawia- PZPN 3-2

 To się po prostu nie mogło udać. Dlaczego?

1- Komentatorami Podoliński -Borek. Gdyby komentowali Laskowski- Żewłakow byłaby jakaś szansa, a tak.... już na starcie tego meczu ..... w plecy (patrz biblijna historia Jonasza).

2 - Milik na boisku razem z Sebastianem Szymańskim plus "król Neapolu" to "trzy grzyby w barszcz". Za dużo tych grzybów.

3- No nie grał Moder. To znaczne osłabienie. Z nim w pomocy i Gorgoniem na środku obrony na bank nie byłoby porażki.

4- Na skrzydle "dzieciak Mourinho" Zalewski. No bo przecież gra w Romie! A jako taki po prostu musi być CUDOWNYM piłkarzem, a nie jest. Błąd selekcjonera w selekcji, no ale starość, skleroza i choroby wieku starczego... rozgrzeszam selekcjonera

5- Za późno wszedł Jakub Kamiński choć to obrona dawała dupy. 

Klasycznie. No bo "piłkarze zmęczeni" a 1 bramka (strata Zielińskiego) 2 bramka - słabe podanie Kędziory ( ten wytłumaczony bo wojna na Ukrainie a jak tu grać skoro ważniejsze sprawy na głowie niż piłka nożna).

6- No i bohaterowie (mecz z Niemcami) są po prostu zmęczeni i co strzał rywali to bramka ( no statystyka Szczęsnego wstydliwa). Macedonia to nie Niemcy, są po prostu od nich...... LEPSI

I to 6 przyczyn porażki. I może wreszcie PZPN nie wejdzie do jakiś tam rozgrywek, może wreszcie skończy się to biało/czerwone bicie piany, bo piana już za długo bita i po prostu "siada". No i na starość przydałaby się impreza gdzie nie byłoby reprezentacji Orłów. Niech odpoczną ONI niech odpoczniemy MY, bo piłka  się nie skończy, będą następne mecze, choćby te o Puchar Biedronki.

Amen !

ps:

Nr 1  --  Jedyny pozytyw w tym bigosie to --- Łukasz Trałka w studio stacji TVP Sport ! Bo ja po prostu lubię tego gościa !

Nr 2 - I pozytyw drugi (ważniejsze dla mnie wydarzenie piłkarskie) - w środę TRAMPKARZE LECHA grają mecz o Mistrzostwo Polski ! Transmisja na "Łączy nas piłka' 

Transmisja  https://www.laczynaspilka.pl/aktualnosci/centralna-liga-juniorow/final-clj-u-15-lech-poznan-slask-wroclaw-w-srode-o-1500-na-lnp   o godzinie 15-tej .




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SPISKOWA TEORIA PIERWSZYCH KOLEJEK EKSTRAKLASY (Legia), mecz Puszcza-Stal Mielec 1-0

 Poszły już 3 kolejki w Ekstraklasie. Były już mecze w eliminacjach Ligi Konferencji. Coś się działo. Nie można jednak nie zauważyć "kreatywnego uszycia początku Ekstraklasy" pod Zległą ze Stolcowej. Bo przecież fajnie byłoby ot tak "spokojnie wchodzić w ligę" grając parę meczów z ligowymi ogórami. Dałoby to też fajne "przetarcie" przed meczami i w czasie meczów o konkretne bejmy czyli mecze o miejsce w grupie Ligi Konferencji . Grane  od połowy lipca i przez sierpień.  W tych to dwóch miesiącach może zdecydować się los rocznego budżetu dla klubów zaangażowanych w rozgrywki na poziomie UEFA. Czyli według mojej teorii, najlepiej byłoby pograć sobie na początek takie lajtowe sparringi ligowe - na przykład z beniaminkami ligi. A więc sprawdziłem co tam Ekstraklasa upichciła w pierwszych pięciu kolejkach ligowych dla pucharowiczów ( W -wyjazd D- dom) 1 -- Medaliki - Jaga D, Korona W, Warta D, Piast W, Stal Mielec D. [ 3x D 2xW]  2 -- Kolejorz - Piast W , Ra

PARĘ SŁÓW O OBECNYM LETNIM OBOZIE LECHA we Wronkach

 Kiedy czytam wpisy "zatroskanych kiboli Lecha" przypomina mi się słynna kwestia z filmu Machulskiego "Seksmisja" wypowiedziana przez Stuhra (starego) cyt " Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę". I nie wiem czy śmiać się czy płakać. No bo przecież: 1- rok temu było jeszcze gorzej, bo po zdobyciu Mistrza odszedł Skorża, odeszli Kędziora, Kownacki, Kamiński. Czyli odszedł "kierownik zamieszania" i paru bardzo istotnych graczy, a za oknem czaił się już rywal w Superpucharze i następny w eliminacjach Ligi Mistrzów. Velde był denny, Ba Loua też, Skórasia kibole kierowali do rezerw.  2- Żeby było "dobrze" sprowadzono na dodatek przed sezonem takie łamagi jak Żukowski, Rudko i Cwitaiszwili. Czyli (patrz wyżej) sezon zaczynał się pod zdechłym kotem. Beznadziejnie i bez perspektyw. I można było wtedy lamentować i pojękiwać, bo jak mówiono w pewnym filmie (Pulp Fiction)  "Jest kurwa daleko od OK". 3- A w efekcie z nieopierzonym tren

JAKI BĘDZIE WPŁYW NA LECHA -- ODPADNIECIE Z LIGI KONFERENCJI --- po dwumeczu ze Spartakiem Trnava 3-1

Oj będą spore wstrząsy .Może  nawet  coś  jak tsunami po trzęsieniu  ziemi dna morskiego. 1- odpadnięcie to nie tragedia finansowa (podobno) bo (podobno) jak mówił Rutkowski Piotr Lech nie wlicza "zysków z UEFA" do budżetu do momentu kiedy się faktycznie nie pojawią się na koncie. I to bez nich "kroi się roczny budżet". Zatem co najwyżej nie będzie jakiś premii i transferów, co najwyżej będą  te z klubu ( w zimie 23/24). 2- odpadnięcie to problem dla młodych graczy. Jak kiedyś sobie policzyłem kadra Lecha  "meczowa" to 26 graczy. Zatem kadra jak najbardziej wystarczająca, już w momencie przed meczem na Słowacji , na rozgrywki ligowe. Problemem teraz będzie wprowadzanie swoich wychowanków do kadry. Na teraz, kiedy nie będzie już potrzebna jakakolwiek rotacja i wystawianie "silniejszego/słabszego składu", kadra Lecha "skostnieje" do najwyżej 15-18 graczy i będzie obracać się wokół znanych , bardzo znanych nazwisk. Bednarek-Pereira/Dager