Przejdź do głównej zawartości

CO TO BĘDZIE?

 Rozgrywki ligowe to doskonałe potwierdzenie powiedzenia -  " do celu małymi łyżeczkami".

Początek rozgrywek to aż 34 mecze w sezonie piłkarskim. Potem z każdym meczem drużyny zbliżają się do celu.

Startują wszystkie z zerowym saldem, potem mecz w mecz mozolnie dorzucają punkciki i dla niektórych wielkie marzenia stają się małymi. A może i nawet nie. Bo np utrzymanie w lidze to wcale nie małe marzenie. To marzenie by i w następnym sezonie kasować bejmy, żyć na wyższym poziomie. Robić karierę. Bo trudno o robienie kariery grając w tej "oszukanej 1 lidze" która jest po prostu 2 ligą.

Także samo zdobycie Mistrza Polski nie jest tak naprawdę niczym kosmicznym. To tym widoczniejsze kiedy zdamy sobie  sprawę, że ta "parciano- prowincjonalna" liga to faktycznie "prowincja europejskiego futbolu". 

Bo w  tabelce 'siły ligowej" to jest tak:

20. Cypr 26,375 

21. Norwegia 25,000 

22. Izrael 24,125 

23. Szwecja 22,875 

24. Bułgaria 19,500 

25. Rumunia 17,150 

26. Azerbejdżan 17,000 

27. Węgry 16,375 

28. Polska 15,875 

29. Kazachstan 15,750 

30. Słowacja 15,625 

Więc zapewne tak samo jak nie wiemy ( zwyczajny kibic, niedzielny) kto jest Mistrzem Izraela, Rumunii czy Azerbajdżanu ( a to ligi WYPRZEDZAJĄCE  ligę polską) tak i na Cyprze czy w Kazachstanie nie za bardzo będą kumać KTO wygrał Ekstraklasę w maju 2022.

Czyli tak naprawdę wychylamy nosa z opłotków dopiero gdy "nasi" zagrają w tzw "grupach" jakichkolwiek rozgrywek (LM, LE czy LK). Wcześniej to tylko "siłowanie się na rękę/przeciąganie liny" na zawodach organizowanych w remizie z okazji Dnia Strażaka.

Czyli 1 etap (bardzo wstępny) DO OSIĄGNIĘCIA "PIECZĄTKI EUROPEJSKOŚCI" to ten Mistrz Podwórka.

I tu Lech dąży na czele tego  ekstraklasowego peletonu już od 4 kolejki. Długo.


(uwaga) - na ŻÓŁTO mecze WYJAZDOWE`

Zadałem sobie trud by podgarnąć następne kilkanaście kolejek (meczów) w których zagrają trzy drużyny powoli umacniające się w czołówce. No bo wiemy- trzy z ligi i czwarta drużyna z Pucharu Polski to grupka która zostanie "dopuszczona do  europejskiego piłkarskiego koryta UEFA". Czyli najpierw do eliminacji (LM, LE, LK) ,a potem (oj marzenia) do grania  "w prawdziwą piłkę" , z "prawdziwymi drużynami".

Czyli także o prawdziwe kariery, prawdziwe pieniądze i przyszłość klubu.

A jak to będzie -- cyt : "Zaliczyliśmy awans z 32. na 28. miejsce i pomimo tego, że jest to nieznaczny awans, to będzie miało realne przełożenie na sytuację polskich klubów w Lidze Konferencji Europy. W sezonie 2023/24 wszystkie trzy kluby zaczną te rozgrywki od II rundy eliminacji (w tym roku i w przyszłym jedna z ekip zaczyna grę w pucharach od 1. rundy). W przypadku eliminacji Ligi Mistrzów nic się nie zmienia - mistrz Polski rozpocznie te rozgrywki od 1. rundy eliminacji (by cokolwiek w tej materii się zmieniło - czyli by mistrz Polski zaczynał eliminacje od 2. rundy - Polska musiałaby awansować na 19. miejsce)"





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAJA JAK BERETY

 Dziś  wieści z Lecha.... no nie powiem. SCENKA opada........ Nijak pojąć co się dzieje.  Rozumiem. W wielu klubach europejskich szpitale. Przyczyna oczywista. Nastąpiło przegięcie z ilością meczów. Do  tyczy to oczywiście tych "z przodu ligowego europejskiego peletonu". Liga+UEFA +krajowe puchary+ ewentualnie kadra i jakieś tam KMŚ. Ogrom bieganiny i wakacji w sumie nie ma.  A zapierdalać trzeba to i organizmy nie dają rady. Oczywiste raczej. Ale... wziąwszy Lecha , który co prawda   został Mistrzem więc musiał się mocno narobić ale... ( ponoć wszystko co napisane PRZED SŁOWEM ALE .... tak naprawdę nie ma znaczenia - tak kiedyś wyczytałem i często jest to najprawdziwsza prawda 😄)... Lech tak naprawdę w 2025 roku grywał TYLKO w lidze! I w niej TYLKO grywał Walemark i Hakans ( nie grali nawet w el. PPolski 2024!). I ci gracze co się wysypywali - Thordarson, Wallemark, Golizadeh , Hakans ( nie wliczam Murasia bo on akurat miał aż nadto okazji łapania k...

JAGA W CZAJNIK, RAKÓW W... MEDALIK

Noooo, a to się porobiło w 20 kolejce Ekstra. Wiem... tylko taki Bayer Leverkusen mógł wygrywać jak leci, bodajże w Bundeslidze nie przegrał ani jednego meczu w sezonie 23/24 --- 28 zwycięstw, 6 remisów, ZERO PORAŻEK ! No ale Bayer Leverkusen to zespół z "innej ligi". Nie takiej jak nasza "siłowa Ekstraklasa". Której  filmową wizytówką był gol dla Jagi ,w meczu piątkowym ze Stalą Mielec. Kiedy Pululu "użył ciała" by powalić rywala , a potem strzelił gola. Ale figielek bo.... jednak miłe  złego początki a koniec żałosny. Zdarzyło się coś niespodziewanego bo  Jagiellończycy przegrali w Mielcu. Nie oglądam zazwyczaj Rakowa ,bo... nie da się ich piłki oglądać. Dzisiaj jednak "zmuszony" tym że niedługo Lech będzie  z nimi    grał jednak odpaliłem transmisję meczu. No i dostałem to czego się spodziewałem czyli "klasyczny Papszun", który by się ratować wpuszcza wielkoluda Rochę i tak od 75 minuty Raków gra pierdylionami dośrodkowań "na ch...

LECĄ TRENERZY

 Na dziś następna "ofiara ambicji" i Wizji Wielkiego Klubu....... Paprykarze zwolnili całkiem fajnego trenera (Kolendowicza). Bo.... on to mając takich sobie kopaczy MIAŁ wygrywać wszystko. Ciekawy temat , gdy klubem "rządzi" nawiedzony właściciel. Gość mający "wizje" ( nie WIZJĘ ,a WIZJE właśnie). Ciekawe co dalej w tym temacie tych "wizji wielkości paprykarza"  Pana Właściciela Paprykarstwa Alexa Haditaghi. Temat też ciekawy ,bo spotkałem się z wieloma wpisami "zwalniającymi Frederiksena". O tym pisałem wczoraj. Tak jak o tym że pod Papszunem robi się "gorący stołek" ( choć akurat to temat bardziej do plotek niż coś konkretnego. Bo Właściciel Rakowa i firmy X-Kom Świerczewski to człowiek liczący bejmy i chyba bardziej liczy na jakieś tam bejmy z LK niż na szaleństwo w Ekstraklapie i po prostu czeka na europejskie mecze Medalików). Podkusiło mnie będąc przy temacie zmian klubowych trenerów, by sprawdzić ilu to trenerów "...